OSP Rojewo

Na koniec roku zakupiliśmy 2 radiotelefony nasobne MOTOROLA wraz z mikrofonogłośnikami dla Jednostki Operacyjno Technicznej. Sprzęt ten wykorzystywany jest dla zachowania łączności wewnątrz zastępu ratowniczego. Przed laty w strukturze zastępu gaśniczego najmłodszy strażak pełnił funkcję łącznika, który przekazywał informacje między dowódcą, prądownikami i kierowcą operatorem. Dziś czasie działań przekazujemy w znacznie więcej informacji, które muszą być przekazane natychmiast. Łączność między ratownikami w czasie akcji jest dziś podstawą ich bezpiecznego działania. Poniżej prezentujemy zdjęcia radiotelefonu i mikrofonogłośnika, który przyczepiony do ubrania bojowego pozwala na korespondencję radiową bez trzymania radiotelefonu w ręce. Radiotelefony zostały zakupione ze środków gminnych.

28 grudnia w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu odbył się uroczysty apel z okazji przekazania obowiązków komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu. Komendant powiatowy st.brygadier Sławomir SKONIECZNY po 30 latach służby odszedł na emeryturę a jego miesce objął dotychczasowy zastępca st. bygadier Artur PRZYBYLSKI. Na uroczystym apelu, w którym wzięli udział przedstawiciele miasta i powitu oraz wszystkich służb mundurowych dokonano symbolicznego przekazania sztandaru. W przemówieniach wymieniano zasługi komendanta Skoniecznego, jako budowniczego dwóch nowych strażnic w Inowrocławiu. Określano go jako człowieka niezwykle serdecznegi i życzliwego lecz także upartego w dążeniu do celu. W uroczystości brali udział również nasi druhowie.

W przeddzień Wigilii 23 grudnia spotkaliśmy się, by życzyć sobie wesołych świąt. Spotkanie otworzył prezes Jan Zieliński, który powitał strażaków oraz zaproszonych gości: wójta - Rafała Żurowskiego, radnych - Sabinę Prusak i Mirosława Iwińskiego oraz proboszcza - ks. Edwarda Okońskiego. Następnie ksiądz proboszcz odczytał fragment pisma świętego i nastąpiły życzenia i łamanie opłatkiem. Spotkania opłatkowe, organizowane przez naszą OSP od wielu lat są okazją, by oprócz życzeń powspominać także w miłej, świątecznej atmosferze kończący się rok. Wspólnie więc przy dźwięku kolęd oglądaliśmy uzupełnioną kronikę i wyświetlane zdjęcia. Wspominaliśmy wydarzenia, te wesołe i smutne. Minutą ciszy i modlitwą uczciliśmy pamięć zmarłego w tym roku śp. druha Antoniego Kusia. Na koniec każdy z uczestników otrzymał nasz strażacki kalendarz na 2013 rok.

W piątek 7 grudnia ratownicy Jednostki Operacyjno Technicznej ćwiczyli na zbiórce szkoleniowej podawanie piany gaśniczej różnymi sposobami. Zbiórka zaczęła się od części teoretycznej, po której strażacy przećwiczyli dwa założenia taktyczne. Jedno polegało na podaniu piany średniej z samochodu GBM oraz sprawieniu drabiny D10W, drugie na ewakuacji rannego z rozbitego samochodu i podaniu piany ciężkiej z samochodu GLBA RT. Punkty nauczania prowadzili dowódcy: Tomasz Walczak i Marcin Szych. W ćwiczeniu wzięli udział: Jan Zieliński, Andrzej Walczak, Przemysław Orczyk, Ryszard Matyszewski, Michał Kuś, Szymon Miklas, Zbigniew Urban, Batrosz Althaus, Sławomir Pluta. Oto kilka fotek zrobionych komórką.

Poczet sztandarowy oraz delegacja z kwiatami wzięła udział w gminnych uroczystościach święta niepodległości, które odbyły się w niedzielę 11 listopada w Rojewicach. Po uroczystej Mszy św. zostały złożone kwiaty przy obelisku na cmentarzu. Skład pocztu sztandarowego: Przemysław Orczyk, Dariusz Seroczyński, Marcin Szych; Delegacja: Jan Zieliński, Adam Wesołowski, Leonard Fatz, Stanisław Weber i Tomasz Walczak.

W ostatnim czasie nasza jednostka wzbogaciła się o nową aluminiową drabinę nasadkową, kliny do stabilizacji pojazdu, zestaw opasek do zabezpieczania poduszek powietrznych, wybijak do szyb samochodowych z piłką, lizak podświetlany, zasilacz do radiotelefonu, pływak do linii ssawnych, czapki strażackie wyjściowe oraz zwijadło do węży. Sprzęt został zakupiony z dotacji: Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, Związku OSP RP oraz odpisów z 1 % podatku. Poniżej zdjęcia sprzętu.

8 listopada w czwartek nasza Jednostka Operacyjno Techniczna została poddana niezapowiedzianej kontroli. Sprawdzono sprzęt, ratowników a także dokumentację. Ogłoszono alarm ćwiczebny z zadaniem dla ratowników podania dwóch prądów gaśniczych na pozorowany pożar pomieszczeń garażowych. Skład zastępu ćwiczącego: Tomasz Walczak, Przemysław Orczyk, Paweł Kusiewicz, Marcin Szych i Zbigniew Urban.

25 października zaliczyliśmy kolejne ćwiczenia na obiektach. Tym razem pozorowane działania gaśnicze odbyły się na terenie spółki STRUGA SA w Jezuickiej Strudze. Udział w nich wzięły dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy OSP w tym nasza jednostka. Ćwiczyliśmy gaszenie pożaru magazynu. Po skończeniu ćwiczenia zostaliśmy oprowadzeniu po całym zakładzie aby zapoznać się ze specyfiką firmy, zagrożeniami oraz drogami pożarowymi i punktami zaopatrzenia wodnego.

Skład ćwiczącego zastępu: od lewej Tomasz Walczak, Zbigniew Urban, Marcin Szych, Paweł Kusiewicz i Jan Zieliński.

Zgodnie z tradycją i naszym ceremoniałem strażackim dla reprezentowania straży na uroczystościach kościelnych i świeckich wystawiana jest asysta honorowa.

20 października br. Poczet sztandarowy wraz z asystą uczestniczył w wizytacji biskupiej w naszej parafii. Bezpośrednio przed mszą św. biskup Wojciech Polak został powitany przez strażaków przed plebanią. Następnie asysta wzięła udział w mszy św. wizytacyjnej, w czasie której odbyło się bierzmowanie młodzieży. Po mszy odbyło się odsłonięcie gablot z odnowionym krzyżem rolniczej solidarności oraz pamiątkowymi zdjęciami. Skład asysty honorowej: dowódca - Andrzej Walczak; poczet sztandarowy - Jan Zieliński, Paweł Kusiewicz, Zbigniew Urban; oraz Stanisław Weber, Leonard Fatz, Adam Wesołowski, Tomasz Walczak i Michał Kuś.

O godz. 8.30 w czwartek 18 października rozległ się w naszej OSP dźwięk syreny. Z informacji otrzymanych drogą radiową od oficera dyżurnego, powiatowego stanowiska kierowania dowiedzieliśmy się, że pali się leśniczówka w Balczewie (ok.25 km). Po pięciu minutach nasz Star z sześcioosobową obsadą ratowników był już w drodze.

Na miejscu akcji trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Inowrocławia, prowadziły już działania gaśnicze. Palił się budynek gospodarczy, w bezpośrednim zagrożeniu była leśniczówka oraz otaczający ją las. Największym problemem stał się deficyt wody.

Kierujący działaniami ratowniczymi (KRD), zdecydował by wszystkie wezwane wozy ochotniczych straży pożarnych dowoziły wodę walczącym z ogniem strażakom z PSP. Należało zagwarantować ciągłe podawanie sześciu prądów gaśniczych. Dla sprawnego działania dwunastu załóg, podzielono wszystkie siły na cztery plutony. Pierwszy - stanowiły wspomniane trzy gaśnicze zastępy PSP. Drugi w składzie trzech zastępów OSP dowoził wodę z podziemnego zbiornika usytuowanego niedaleko miejsca akcji, opatrzonego kryptonimem operacyjnym "Niagara 1". Trzeci i czwarty pluton połączono w jedną grupę o kryptonimie "Niagara 2" z zadaniem zaopatrzenia wodnego akcji, ze stawu w pobliskich Radojewicach. W skład tej grupy weszła nasza jednostka oraz pięć innych OSP: Kruszwica, Janikosoda, Trląg, Jaksice i Radojewice. Dowodzenie "Niagary 2" powierzono dowódcy naszego zastępu. Po około dwóch godzinach pożar opanowano.

Na szczęście w tej akcji nie było żadnych strat, gdyż nie był to prawdziwy pożar a ćwiczenie powiatowe z udziałem sił i środków, które co roku sprawdza praktyczne współdziałanie ochotników i zawodowców w akcji. Stałym elementem ćwiczeń jest również szczegółowe sprawdzenie sprzętu znajdującego się na wozach pożarniczych oraz umiejętności ratowników w jego użyciu.

Na zakończenie poszczególni dowódcy dokonali podsumowania swoich działań. Zadanie zostało wykonane bez większych problemów. Jedynym mankamentem była słaba łączność radiowa. Mimo stosunkowo niewielkich odległości między punktami czerpania wody a dowódcą, niemożliwe było korzystanie z nasobnych radiotelefonów.

Oceny akcji dokonał również obserwujący ćwiczenia zastępca komendanta powiatowego st. bryg Artur Przybylski, który podziękował wszystkim za zaangażowanie a w szczególności kierującemu akcją mł. bryg. Stanisławowi Orłowi, który w grudniu przechodzi na zasłużoną emeryturę.

Skład naszego zastępu: od lewej Andrzej Walczak, Bartek Zieliński, Paweł Kusiewicz, Zbigniew Urban, Marcin Szych, Tomasz Walczak.

Przed odjazdem wszyscy uczestnicy ćwiczeń posilili się strażacką grochówką i pieczoną w ognisku kiełbaską.

Od lewej: Paweł Kusiewicz, Tomek Walczak (słabowidoczny), Marcin Szych i Bartek Zieliński

W sobotę 29 września na strzelnicy sportowej w Kobylnikach koło Kruszwicy odbyły się Międzypowiatowe zawody strzeleckie OSP. Zawodnicy z ośmiu powiatów naszego województwa rywalizowali ze sobą w strzelaniu z broni długiej i krótkiej (kbks). Organizatorem turnieju był inowrocławski zarząd powiatowy ZOSP RP. Trzyosobowa reprezentacja naszego powiatu podobnie jak w ubiegłym roku zajęła pierwsze miejsce. W składzie reprezentacji był członek OSP Rojewo druh Andrzej Walczak.

Strażacy naszej OSP na wiosennym walnym zebraniu, zaplanowali szereg prac gospodarczych w strażnicy, które konsekwentnie realizują. Kolejną, która jest wykonywana to daszek nad wejściem do świetlicy strażackiej. Prezes OSP Jan Zieliński za naszym pośrednictwem dziękuje druhom bezpośrednio zaangażowanym w to przedsięwzięcie.

25 września strażacy-ratownicy z Jednostki Operacyjno Technicznej naszej OSP brali udział w ćwiczeniach w komorze dymowej w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Spraży Pożarnej w Toruniu. Ćwiczenia te mają na celu sprawdzenie sprzętu ochrony dróg oddechowych jak i wydolności fizycznej strażaków. Przed przystąpieniem do testów ratownikom mierzone jest ciśnienie tętnicze, których wyniki dopuszczają do dalszych konkurencji sprawnościowych, takich jak: bieżnia, rower, czy symulator drabiny i ergometr ramion. Wszystkie te ćwiczenia wykonywane są w aparacie ochrony dróg oddechowych. Czasy, jakie trzeba uzyskać do zaliczenia są dostosowane do wieku ćwiczących. Po konkurencjach sportowych przychodzi czas na zaliczenie dwupoziomowego toru przeszkód w warunkach zadymienia czyli właściwej komory. Nas strażacy przechodzą takie testy co dwa lata.

W ćwiczeniu uczestniczyli: Tomasz Walczak, Przemysław Orczyk, Michał Kuś, Paweł Kusiewicz, Zbigniew Procek , Robert Bielas, Bartosz Althaus.

W czwartek 6 września 2012 r. pożegnaliśmy na cmentarzu w Płonkowie naszego honorowego członka, byłego prezesa śp druha Antoniego Kusia. Człowieka niezwykle zasłużonego nie tylko dla straży ale także dla naszej wsi, parafii, gminy i regionu, który zmarł nagle 3 września. Uroczystość pogrzebowa zgromadziła kilkaset osób, wśród których byli: parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów, związków zawodowych, poczty sztandarowe strażackie i innych organizacji , mieszkańcy gminy, rodzina i przyjaciele zmarłego. Nasza jednostka wystawiła asystę honorową z pocztem sztandarowym i wartą honorową. Zgodnie też z ceremoniałem na wieku trumny druha Antoniego przytwierdzona była jego strażacka rogatywka a przy trumnie jego odznaczenia z najwyższym - złotym znakiem oraz złotym krzyżem zasługi. Msza żałobna trwała prawie dwie godziny, z której połowę stanowiły mowy pożegnalne, zapoczątkowane przez najbliższego kolegę druha Adama Wesołowskiego. Na cmentarzu druh Andrzej Walczak odczytał pożegnanie od strażaków po czym zawyły syreny strażackie - ostatnie dla druha Antoniego. Cześć Jego Pamięci!

Skład asysty honorowej: poczet sztandarowy (Jan Zieliński, Przemysław Orczyk i Ryszard Matyszewski), dwie zmiany posterunku honorowego (Henryk Jakubowski, Bartłomiej Pijanowski, Bartłomiej Althaus, Robert Bielas, Bartłomiej Zieliński, Michał Zieliński, Zbigniew Urban i Marcin Trawinski), delegacja z wieńcem (Jan Czarnota, Stanisław Weber, Adam Wesołowski, Leonard Fatz, oraz strażacy niosący odznaczenia (Agnieszka Wiśniewska, Weronika Althaus i Angelika Althaus) i krzyż (Szymon Każmierski), kierowcy (Tomasz Walczak i Grzegorz Jałoszyński), d-ca asysty (Andrzej Walczak) , łącznie 22 druhów.

Śp. druh Antoni Kuś Urodził się w 1952 roku . W wieku lat 18 -tu wstąpił do naszej OSP, gdzie początkowo sprawował funkcję kierowcy rezerwowego. Od 1986 roku przez 10 lat był naczelnikiem straży a od roku 2001 przez kolejnych 10 lat sprawował funkcję prezesa i członka prezydium Zarządu Powiatowego ZOSP RP. W 2011 roku został członkiem honorowym. W straży nie było przedsięwzięć bez jego udziału - inicjował, organizował i brał udział we wszystkich jej działaniach.

Śp. Druh Antoni przez całe życie był wielkim społecznikiem, oprócz działalności w straży był także sołtysem Rojewa i przewodniczącym solidarności rolniczej regionu bydgoskiego. W 1981 roku jako uczestnik pamiętnego strajku okupacyjnego rolników w WKZSL w Bydgoszczy oraz wydarzeń marcowych w Urzędzie Wojewódzkim - współtworzył struktury NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Wydarzenia te opisał w publikacji pt. Od chłopów się zaczęło. Był patriotą i człowiekiem wiary. Sprawy ojczyzny i kościoła zawsze leżały mu na sercu. Żył sprawami polskich rolników, przez całe życie walczył o lepszy byt dla ludzi na wsi. Przez kilka ostatnich lat toczył batalię o zagospodarowanie ziemi w Dobiesławicach - tworząc grupę rolniczą DOBROL. W bieżącym roku był organizatorem i przywódcą protestu rolniczego w Bydgoszczy, walczącego o wpłaty odszkodowań za wymarzłe na wiosnę zboża. Zawsze był zaangażowany w wiele spraw jednocześnie działając na wielu kierunkach począwszy od straży, poprzez radę sołecką, sprawy solidarności rolniczej i radę parafialną, gdzie między innymi był inicjatorem odnowy krzyży, miejsc pamięci i kościelnych witraży. Jako sołtys Zwykł łączyć obowiązki i ludzi, mawiał, że wszyscy robimy coś dla wspólnej sprawy. Strażacy z Kołem Gospodyń, Radą Sołecką czy Sportowcami razem organizowali wiele przedsięwzięć jak choćby zbiórki darów dla powodzian czy imprezy dla dzieci i pikniki dla dorosłych. Nie sposób wymienić wszystkie jego dokonania w krótkiej notatce.

Mamy nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto opracuje biografię śp. Antoniego Kusia w szersze opracowanie, gdyż był on - jak to określiła gazeta pomorska w relacji z jego pogrzebu - Legendą Kujaw.

W niedzielę 26 sierpnia poczet sztandarowy wystawiony przez ratowników Jednostki Operacyjno Technicznej wziął udział w uroczystości dożynek gminnych w Rojewie. Skład pocztu: Dariusz Seroczyński, Marcin Trawiński i Zbigniew Urban.

W sobotę 25 sierpnia delegacja naszej OSP uczestniczyła w 90-tej rocznicy powstania OSP Złotniki Kujawskie. W skład delegacji weszli: Antoni Kuś, Tomasz Walczak oraz poczet sztandarowy w składzie: Adam Wesołowski, Leonard Fatz i Ryszard Matyszewski. Z okazji tej uroczystości nasi strażacy podarowali jubilatom pamiątkowy, grawerowany wazon oraz okolicznościowe życzenia z bukietem kwiatów.

W ostatnim latach kościół naszej rojewskiej parafii p.w. Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych zmienił się nie do poznania. Wyremontowana została plebania, położono nowy dach i elewację zainstalowano nowe żyrandole i witraże a ostatnio wiele wysiłku włożono w upiększenie terenu wokół kościoła. Wszystko to dzięki zaangażowaniu proboszcza ks. Edwarda Okońskiego oraz sprawnie działającej Rady Parafialnej. Do tych zmian swoją cegiełkę postanowiliśmy dorzucić również my strażacy. W ubiegłym roku ufundowaliśmy witraż z wizerunkiem św. Floriana a w bieżącym wyremontowaliśmy salkę katechetyczną.

Osy i szerszenie znowu dają o sobie znać. Kilka ostatnich wyjazdów alarmowych w sierpniu to zdarzenia związane z usuwaniem gniazd tych owadów. Że są niebezpieczne nie trzeba chyba nikomu udowadniać. Pojedyncze owady mogą być groźne dla osób uczulonych, lecz gdy trafimy na ich gniazdo lub rój trzeba zachować szczególną ostrożność, rozdrażnione atakują a ukąszenia jednego powoduje mobilizację kolejnych owadów. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej w 2009 roku wydał specjalne zasady postępowania, według których: osoby będące w bliskim sąsiedztwie rojów lub gniazd owadów błonkoskrzydłych powinny stosować następujące środki ostrożności:

1.Nie zbliżać się do gniazda lub roju na odległość mniejszą niż 20 m w terenie otwartym lub opuścić pomieszczenie, w którym znajdują się owady.

3.Nie drażnić owadów poprzez rzucanie w nie różnymi przedmiotami, spryskiwanie wodą lub środkami owadobójczymi.

4.Ostrzec osoby zbliżające się do miejsca bytowania owadów o ich obecności.

Nasza jednostka wyposażona jest w odpowiedni sprzęt i środki do usuwania gniazd owadów błonkoskrzydłych oto kilka fotek z ostatniej akcji:

W sobotę 28 lipca druh Bartłomiej Zieliński ślubował miłość, wierność i uczciwość małżeńską w kościele parafialnym w Rojewie. Krótko mówiąc nie jest już wolnym strzelcem - kawalerem lecz ustatkował się i jest szczęśliwym mężem. W związku z tym, że parę ładnych lat aktywnie udzielał się jako strażak OSP biorąc udział nie tylko w akcjach ale i w działalności organizacyjnej straży. Koledzy druhowie-ratownicy postanowili uczestniczyć razem z nim w tym doniosłym dla niego wydarzeniu jakim jest ślub aby Bartek jako już żonaty facet nie zapomniał, że jest strażakiem i by jego małżonka wiedziała gdzie pędzi na dźwięk syreny. Zgodnie więc z tradycją pożarniczą Młoda Para wyszła z kościoła pod strażackimi toporkami ośmioosobowego szpaleru honorowego. Po ceremonii zaślubin nowożeńcy zaprosili trzyosobową delegację straży na huczne wesele. Życzymy Młodej Parze szczęścia i miłości na nowej drodze życia.

W ostatnim czasie członek naszej OSP, sekretarz zarządu druh Sebastian Czarnota, który jest również strażakiem zawodowym w Wojskowej Straży Pożarnej ukończył kurs podoficerski. W świetle obowiązujących przepisów kurs taki uprawnia go także do dowodzenia zastępem ratowniczym w Ochotniczej Straży Pożarnej. Dodać należy też, że druh Seba na swoje osiągnięcia w WSP został odznaczony Srebrnym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa. GRATULULEMY DRUHU !

Z początkiem lipca zaczęła się prawdziwa gorączka alarmowa. Wysokie temperatury, ulewne burze oraz towarzyszące im silne wiatry powodują, że w ostatnim czasie prawie codziennie jesteśmy wzywani do wyjazdów interwencyjnych. Za pomocą naszej witryny druh naczelnik Tomasz Walczak dziękuje strażakom ratownikom za sprawne działanie w czasie akcji ratowniczych oraz błyskawiczne wyjazdy, które są również pozytywnie komentowane wśród mieszkańców naszej wsi.

27 czerwca w Zespole Szkół w Rojewie odbyła się pogadanka na temat bezpieczeństwa podczas wypoczynku wakacyjnego. W zajęciach, prowadzonych przez druha Andrzeja Walczaka brali udział uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum w Rojewie. Omówione zostały główne przyczyny powstawania pożarów oraz jak postępować by do nich nie dochodziło. Dużo uwagi poświęcono również bezpieczeństwu na drogach, gdzie straż notuje coraz więcej wypadków z udziałem młodzieży.

24 czerwca nasi druhowie uczestniczyli w mszy świętej pożegnalnej proboszcza z Rojewic, księdza Wojciecha Daneckiego, który od tej pory będzie proboszczem w Kruszwicy. Ksiądz Wojciech od 2006 był kapelanem gminnym OSP, uczestniczył w strażackich świętach i spotkaniach opłatkowych. W uroczystości pożegnania wzięli udział: Jan Zieliński, Andrzej Walczak, Paweł Kusiewicz, Antoni Kuś, Adam Wesołowski, Leonard Fatz i Stanisław Weber.

Za nami procesja Bożego Ciała oraz odpust w naszej parafii. Od wielu już lat w tych uroczystościach bierze udział Ochotnicza Straż Pożarna. Pododdział wystawiany do reprezentowania jednostki na takie okazje nosi nazwę plutonu honorowego, który wraz z pocztem sztandarowym tworzy asystę honorową. W czasie procesji strażacy niosą baldachim, krzyż i figurę Matki Bożej oraz prowadzą celebransa. W tym roku w procesji wzięło udział 26 strażaków, którymi dowodził prezes Jan Zieliński.

28 maja ratownicy Jednostki Operacyjno Technicznej naszej OSP przeprowadzili szkolenie na obiekcie. Dwie obsady wozów bojowych ćwiczyły na terenie opuszczonego zabudowania gospodarskiego założenie taktyczne, doskonaląc organizacje pracy w zastępie gaśniczym.

Od lewej: Andrzej Walczak, Marcin Szych, Michał Zieliński, Tomasz Walczak, Roman Szablewski, Bartłomiej Zieliński, Bartłomiej Pijanowski, Bartosz Althaus, Marcin Trawiński, Jan Zieliński, Michał Kuś, Robert Bielas, Zbigniew Urban, gospodarz obiektu Pan Milewicz. Foto: Michał Walczak

21 maja nasza jednostka oceniana była przez Powiatową Komendę Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu. Przybyłym na alarm strażakom kontrolujący wyznaczyli do wykonania ćwiczenie bojowe z ratownictwa technicznego. Sprawdzeniu poddano umiejętność udzielania pomocy poszkodowanemu w wypadku drogowym oraz jego ewakuację z samochodu ciężarowego. Następnie dokonano przeglądu sprzętu pożarniczego i dokumentacji. Inspekcja odbyła się zgodnie z nowymi kryteriami ocen, według których uzyskaliśmy 44 punkty na 48 możliwych. Skład zaalarmowanego zastępu: Tomasz Walczak, Jan Zieliński, Bartłomiej Zieliński, Przemysław Orczyk, Zbigniew Urban, Ryszard Matyszewski.

"Ofiarność i odwaga to dwie nierozłączne cechy każdego strażaka, który by nieść skutecznie pomoc poświęca także swój czas na szkolenia i treningi". Tak mówił między innymi w swoim wystąpieniu prezes OSP Jan Zieliński, na uroczystym apelu z okazji Dnia Strażaka, który odbył się w sobotę 5 maja na placu przy remizie OSP. Dziękował wszystkim strażakom za zaangażowanie w strażackiej służbie, tym niosącym pomoc ratowniczą oraz tym udzielającym się w życiu organizacyjnym jednostki.

Apel tradycyjnie rozpoczął się od meldunku i wciągnięcia flagi związku OSP na maszt przy dźwiękach hymnu strażackiego. Po wspomnianym już przemówieniu prezesa, dowódca uroczystości druh Andrzej Walczak odczytał uchwałę zarządu OSP, dotyczącą mianowania na stopień pomocnika dowódcy plutonu druha Marcina Szycha, w związku z ukończeniem przez niego kolejnego kursu kwalifikacyjnego. Najaktywniejszych ratowników wyróżniono pochwałami za udział w akcjach ratowniczo gaśniczych: Tomasza Walczaka (w 2011 roku brał udział w 38 akcjach), Przemysława Orczyka (34 akcje), Zbigniewa Urbana (30 akcji), Marcina Trawińskiego (18 akcji), Bartosza Althausa (16 akcji), Jana Zielińskiego (9 akcji) , Sebastiana Czarnotę (9 akcji). Przyznano również honorową statuetkę STRAŻAKA ROKU 2011, tytuł ten nadawany jest strażakowi szczycącemu się największą liczbą wyjazdów alarmowych. Z uwagi na to, że pierwszy w rankingu jest kierowcą etatowym, drugi to laureat roku 2010 (a tytuł nadawany jest strażakowi nie częściej niż co trzy lata), w tym roku miano to otrzymał trzeci w klasyfikacji alarmowej druh Zbigniew URBAN. Po wyróżnieniach głos zabrali goście: przewodnicząca Rady Gminy Joanna MĄKA oraz wójt Rafał ŻUROWSKI, wyrażając uznanie i dziękując wszystkim strażakom za postawę i poświęcenie. Bezpośrednio po apelu strażacy udali się na uroczysty obiad, na którym świętowano także 5 lecie Gminnej Rady Kobiet.

Dodać należy, że jak co roku z okazji Dnia Strażaka przed apelem odprawiona została Msza Święta w intencji strażaków, przez kapelana gminnego straży ks. Wojciecha Daneckiego w koncelebrze rojewskiego proboszcza ks. Edwarda Okońskiego.

Niestety z przyczyny nagłej awarii naszego aparatu fotograficznego nie posiadamy zdjęć z uroczystego apelu, wiemy jednak, że niektórzy nasi sympatycy robili zdjęcia i nagrywali apel komórką. Prosimy o dostarczenie zrobionych materiałów do remizy w celu pokazania ich szerszej publice.

dh Z.Urban strażak roku 2011 ................dh M. Szych mianowany na stopień pomocnika d-cy plutonu

15 kwietnie w Łążynie na drodze z Liszkowa do Wybranowa wydarzył się tragiczny wypadek drogowy, ok godz. 3 w nocy samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo w skutek czego troje młodych ludzi poniosło śmierć. Każdego roku, szczególnie w miesiącach letnich notujemy kilka wypadków w naszej gminie, w kraju jest ich ok. 40 tysięcy. Na polskich drogach ginie co roku ok. 4 tysiące ludzi, czyli prawie tyle, ilu jest mieszkańców naszej gminy. Dziesięć razy więcej to ranni w wypadkach. Śmiertelność w wypadkach drogowych w Polsce jest najwyższa z krajów Unii Europejskiej (trzy razy większa niż średnia UE). Czterokrotnie większa umieralność mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat, w stosunku do umieralności kobiet w tym samym przedziale wiekowym, jest spowodowana głównie przez śmiertelne wypadki drogowe w Polsce. Te zastraszające statystyki niestety nie działają na wyobraźnie kierowców, liczba wypadków nie maleje. Głównymi przyczynami wypadków na polskich drogach są: nadmierna prędkość, nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowe wyprzedzanie oraz prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Nie bez znaczenia jest również zły stan techniczny dróg, ciągle zwiększająca się liczba pojazdów oraz niedostosowanie infrastruktury drogowej do potrzeb. Przed nami długi weekend zapowiada się piękna pogoda to właśnie w czasie dobrych warunków do jazdy wzrasta liczba wypadków.

W ostatnim czasie strażacy naszej jednostki wykonali nową betonową wylewkę przy wejściu do pomieszczeń zaplecza remizy. Jest to pierwsza z zaplanowanych na walnym zebraniu prac gospodarczych na ten rok. Zarząd OSP składa podziękowania druhom bezpośrednio zaangażowanym w to przedsięwzięcie.

26 kwietnia odbyło się posiedzenie Prezydium Zarządu Powiatowego Związku OSP RP w Inowrocławiu, któremu przewodniczył prezes dh Roman Zieliński. Omówiono bieżącą działalność oraz kalendarz przedsięwzięć związku na najbliższy okres, do których należy między innymi udział przedstawicieli OSP powiatu inowrocławskiego w wojewódzkich obchodach Dnia Strażaka w Toruniu oraz spotkanie seniorów OSP w Wojewódzkim Ośrodku Wypoczynkowym ZOSP w Pile Młyn.

W sumie dwudziestu siedmiu strażaków brało udział w asyście honorowej w czasie Świąt Wielkanocnych w naszej parafii. W Wielki Piątek i Wielką Sobotę druhowie pełniki wartę honorową przy Grobie Pańskim a w niedzielę wielkanocną pluton honorowy wraz z pocztem sztandarowym uczestniczył w Rezurekcji, zabezpieczając również funkcje liturgiczne w czasie porannej procesji. Większość strażaków biorących udział w wielkanocnej asyście, to ratownicy w młodym wieku. Są i tacy weterani, którzy trzymają wartę od wielu już lat, należą do nich między innymi: Leonard Fatz, Stanisław Weber, Henryk Jakubowski, Adam Wesołowski, Antoni Kuś i Józef Klimko. Każdego roku dochodzą także debiutanci, w bieżącym byli to: Agnieszka Wiśniewska i Michał Kuś. Dodać należy, że strażacy także ustawili i przystroili Grób Pański.

W tegorocznej asyście zabrakło niestety drużyny młodzieżowej, której członkowie mają problemy z dopasowaniem się do za ciasnych już mundurków.

Ponieważ zbliża się majowe strażackie święto a wcześniej święta wielkanocne kiedy to nasza jednostka wystawia asystę honorową, występując na rezurekcji ze sztandarem warto przybliżyć druhom i nie tylko druhom nasz strażacki sztandar.

Sztandar to najważniejszy symbol straży. Ulokowany w specjalnej galocie, na honorowym miejscu w strażnicy. Wystawiany jest podczas uroczystości i oficjalnych wystąpień straży a także na jej walnych zebraniach. Najmłodsi składają na niego uroczyste ślubowania, obecny jest również w ostatniej drodze strażaka podczas pogrzebu.

Nasz sztandar został nadany jednostce w 1976 roku z okazji jubileuszu 50 - lecia istnienia, ufundowany przez społeczeństwo Rojewa a wykonany przez firmę z Poznania za kwotę 4,5 tys. zł. W 1981 został poświęcony przez biskupa Jama Michalskiego. Od początku sztandar towarzyszył naszym strażakom w najważniejszych wydarzeniach jednostki poczynając od strażackich świąt i jubileuszy po udział w uroczystościach gminnych i kościelnych. W roku 2001 sztandar przeszedł renowację, w ramach której zmieniono napis brzmiący wcześniej "W Służbie Ludowej Ojczyzny". Dodano wtedy także koronę na orła umieszczonego w znaku związku OSP i wymieniono drzewiec, nabijając nowe gwoździe.

Poczet sztandarowy. Trzyosobowy poczet sztandarowy składa się z dowódcy pocztu (strażaka stojącego po prawej stronie sztandaru), sztandarowego (strażaka trzymającego sztandar) oraz asystującego (z lewej strony sztandaru). Sztandarowy przepasany jest szarfą w barwach związku OSP ( czerwono - niebieską) przypiętą pod prawym pagonem. Poczet sztandarowy ubrany jest w mundury galowe (nie można używać samych koszul), często również w hełmy paradne, białe rękawiczki, pasy i długie buty zwane skuterami. Udział w poczcie sztandarowym to wielki honor dla strażaka. W jego skład wchodzili zawsze najbardziej zasłużeni i najaktywniejsi ale i najpostawniejsi druhowie. Pierwszy poczet w 1976 roku stanowili druhowie: Szperka Bronisław, Kaźmierski Jerzy i Tomaszewski Henryk. W kolejnych latach: Kustra Włodzimierz, Maciejczak Henryk, Czarnota Jan, Weber Stanisław, Fatz Leonard, Kuś Antoni, Adam Wesołowski i Zieliński Jan.

Chwyty Sztandarem są to określone w regulaminie sposoby jego trzymania, noszenia i salutowania.

Pochylenie sztandaru czyli salutowanie symbolizuje wyrażenie największego szacunku przez wszystkich strażaków stojących w szyku w stosunku do symbolu lub osoby. Odbywa się między innymi podczas powitań, grania hymnów, jak również w kościele przy pierwszym wejściu pocztu do kościoła przed ołtarzem , czy w czasie mszy np. podczas podniesienia.

Powitanie sztandaru. Goście lub przełożenia witający się ze strażakami występującymi w szyku, podchodzą najpierw do sztandaru, salutują lub pochylają przed nim głowę - świadczy to o oddaniu szacunku całej jednostce - wszystkim strażakom, nawet tym nieobecnym lub zmarłym.

Wyprowadzanie i odprowadzanie sztandaru odbywa się w sposób doniosły, gdy jednostka stoi w szyku rozwiniętym (np. dwuszeregu). Po komendzie "Baczność", "Na prawo patrz", Pada komenda "Sztandar wyprowadzić" ("odprowadzić") lub "Poczet sztandarowy odmaszerować".

Gwoździe na sztandarze to metalowe tabliczki z nazwiskami lub nazwami instytucji - fundatorów albo osób szczególnie zasłużonych dla straży.

Pluton honorowy to pododdział strażaków wraz z dowódcą występujący w asyście pocztu sztandarowego.

30 marca w nowym budynku Komendy Powiatowej PSP w Inowrocławiu odbyło się zebranie Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej. Prezes dh Roman Zieliński przedstawił informację o przebiegu zebrań sprawozdawczych OSP na terenie powiatu. Komendant powiatowy PSP st. bryg. Sławomir Skonieczny, który jest również członkiem prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego OSP omówił statystykę interwencyjną i szkoleniową realizowaną przez strażaków ochotników w powiecie a także krótko zaprezentował walory nowej strażnicy - siedziby komendy powiatowej PSP przy ul. Poznańskiej, której budowa trwała aż osiem lat. Przewodniczący komisji do spraw młodzieży dh Lech Murawski podsumował eliminacje powiatowe Ogólnopolskiego Turniej Wiedzy Pożarniczej. Zwrócił między innymi uwagę na kłopoty z pozyskiwaniem nagród na organizowane konkursy i turnieje. W związku z tym ustalono sposób przekazywania, uchwalonej na III Powiatowym Zjeździe składki na rzecz Zarządu Powiatowego od poszczególnych jednostek OSP. Składka ta wynosi 2 zł rocznie od każdego strażaka i przeznaczana będzie wyłącznie na nagrody dla dzieci i młodzieży - laureatów konkursów i turniejów pożarniczych organizowanych przez Związek OSP w Inowrocławiu.

30 marca na zaproszenie leśników naczelnik OSP wziął udział w Naradzie Lasów Państwowych w Nadleśnictwie Cierpiszewo. Oprócz leśników uczestniczyli w niej przedstawiciele straży pożarnej, policji i straży leśnej. Wśród poruszanych tematów podsumowujących miniony rok były zagadnienia związane z pożarami w lasach. Nasza jednostka od strony południowej zabezpiecza ochronę przeciwpożarową na terenach nadleśnictw Ciepiszewo, Solec Kujawski i Gniewkowo.

W sobotę 24 marca odbyło się walne zebranie sprawozdawcze naszej OSP. Wśród zaproszonych gości w zebraniu uczestniczyli zastępca komendanta powiatowego PSP bryg. Artur Przybylski, przewodnicząca rady gminy Joanna Mąka oraz wójt Rafał Żurowski. Kilka minut po rozpoczęciu obrad rozległ się alarm i część strażaków musiała opuścić salę by wyjechać do pożaru. Jak się okazało był to kolejny pożar suchej trawy, powstały prawdopodobnie przez podpalenie. Szybka interwencja naszej jednostki zapobiegła przeniesieniu się ognia na pobliski las. Zebranie standardowo, zgodnie z porządkiem obrad składało się ze sprawozdań prezesa, naczelnika, skarbnika oraz komisji rewizyjnej. Po udzieleniu absolutorium zarządowi zatwierdzono plan działania kolejny rok.

...........................................................................................................................................................................

Wypalanie traw to poważny problem, właśnie w sobotę 17 marca w dniu , kiedy zamieściliśmy apel "Nie wypalaj suchej trawy" w województwie mazowieckim we wsi Chlewiska zginął 25 letni strażak ochotnik. Został poparzony śmiertelnie w pożarze budynku, który zapalił się od pożaru suchych traw. W województwie świętokrzyskim we wsi Siekierno w pożarze traw zginął 53 letni mężczyzna, prawdopodobnie wypalał trawę na własnej działce. Na trasie krajowej 74 Kielce-Lublin, niedaleko Łagowa, doszło do karambolu ośmiu pojazdów, jedna osoba została ranna. Powodem wypadku prawdopodobnie było duże zadymienie z wypalanych traw w tej okolicy.

Przypominamy, że wypalanie traw, pozostałości roślinnych nieużytków, skarp kolejowych i rowów przydrożnych jest zabronione. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody i o lasach grozi za to grzywna do 5 tys. złotych, a w przypadku zagrożenia większego, czyli spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, jest to kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Nadeszła wiosna. Temperatura nagle skoczyła do góry. Na pola wyjechały traktory, w zagrodach zaczęły się wiosenne porządki. Dzisiaj też, nasza jednostka wyjechała do pierwszego w tym roku pożaru suchej trawy. Chociaż wypalanie traw jest prawnie zabronione, (Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody Art. 131 pkt 12 "kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny".), to nie brakuje podpalaczy. Przejeżdżając wiosną wiejskimi drogami napotykamy bardzo często palące się połacie nieużytków, rowy czy nasypy. Oprócz zagrożenia przeniesienia się ognia na las czy zabudowania wypalanie traw jest bardzo szkodliwe dla środowiska naturalnego. Przede wszystkim ginie mikroflora glebowa, która wyjaławia glebę i hamuje naturalny rozkład resztek organicznych. Wypalona łąka dużo bardziej narażona jest na erozję wodna i wietrzną, która prowadzi w konsekwencji do wyjałowienia gleby i ubytku próchnicy. W płomieniach giną niezliczone ilości zwierząt - od drobnych bezkręgowców (dżdżownice, krocionogi, pająki, świerszcze, pasikoniki, motylei, pszczoły, osy), po wiele gatunków kręgowców (ropuchy, jaszczurki zwinki i żyworodne), a także liczne gatunki ptaków i ich lęgi. Giną mrówki niszczące szkodniki, gromady ptaków, które mają tereny lęgowe na łąkach. Ogień przenosi się na pobliskie zabudowania i lasy powodując nieodwracalne straty. Powstaje dym, którego podstawowymi składnikami są węglowodory wstrzymujące oblatywanie pszczół, Do atmosfery przedostaje się dużo CO2, siarki i węglowodorów aromatycznych o właściwościach rakotwórczych. Ścielący się dym, to także zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Na koniec dodać należy, że wypalanie suchych traw to również wysokie koszty udziału w akcji straży pożarnych i innych służb.

Apelujemy więc do wszystkich:
"Wypalanie Traw Zabija Ludzi, Zwierzęta, Środowisko.
STOP! Nie wypalaj - nie zabijaj!"

W piątek 2 marca w remizie odbyło się szkolenie z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Zajęcia prowadzili ratownicy medyczni - żołnierze z 2 Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego im Gen Jakuba Jasińskiego z Inowrocławia. Nasi strażacy-ratownicy mieli okazję poćwiczyć udzielanie pierwszej pomocy na elektronicznych trenażerach ambu, defibrylatorach i innym sprzęcie używanym przez wojsko. Szkolenie, które trwało prawie dwie godziny było również doskonałą okazją do wymiany doświadczeń z żołnierzami w temacie ratownictwa i sprzętu medycznego. Zarząd naszej OSP składa tą drogą serdeczne podziękowania dowódcy 2 Pułku Inżynieryjnego, Panu Pułkownikowi Arturowi TALIKOWI za pomocną dłoń w realizacji szkolenia. Dziękujemy również żołnierzom za fachowe i ciekawe przeprowadzenie zajęć.

25 lutego nasza drużyna wzięła udział w eliminacjach wojewódzkich Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Halowej Drużyn OSP, reprezentując powiat inowrocławski. Turniej jak co roku odbył się z Żninie i Gąsawie. Niestety rojewskim zawodnikom nie dane było stanąć na przysłowiowym pudle, choć walczyli dzielnie.

W dniach 17 - 19 lutego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu odbyło się szkolenie opiekunów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. W kursie tym brała udział druhna Agnieszka Wiśniewska, która jest członkiem zarządu-opiekunem MDP w naszej jednostce.

18 lutego zgodnie z tradycją zakończył się tegoroczny karnawał zabawą strażacką, na której bawili się członkowie i sympatycy naszej jednostki.

Tlenek węgla potocznie zwany czadem jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte lub uszczelnione na zimę. Czad powstaje także często w czasie pożaru. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym dla człowieka. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwioobiegu. W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną 210 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu oraz innych narządów Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.

Jakie są objawy zatrucia tlenkiem węgla?
- ból głowy,
- zawroty głowy,
- ogólne zmęczenie,
- duszność,
- trudnościami z oddychaniem, oddech przyspieszony, nieregularny
- senność,
- nudności.
Osłabienie i znużenie, które czuje zaczadzony, oraz zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest on całkowicie bierny (nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny), traci przytomność i - jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą - umiera
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
. należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego, czystego powietrza,
. jak najszybciej wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, na świeże powietrze,
. rozluźnić poszkodowanemu ubranie - rozpiąć pasek, guziki, ale nie rozbierać go, gdyż nie można doprowadzić do jego przemarznięcia
. wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe - tel. 999, straż pożarna - tel. 998 lub 112),
Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.

Pamiętaj aby:
. uchylić okno w mieszkaniu, gdy korzystasz z jakiegokolwiek źródła ognia (pieca gazowego
z otwartą komorą spalania, kuchenki gazowej lub węglowej),
. nie zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych,
. przy instalacji urządzeń i systemów grzewczych korzystaj z usług wykwalifikowanej osoby,
. dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych oraz ich czyszczenia. Gdy używasz węgla i drewna należy to robić nie rzadziej niż raz na 3 miesiące. Gdy używasz gazu ziemnego czy oleju opałowego - nie rzadziej niż raz na pół roku. Zarządca budynku lub właściciel ma obowiązek m.in. przeglądu instalacji wentylacyjnej nie rzadziej niż raz w roku
. użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania zgodnie
z instrukcją producenta: kontrolować stan techniczny urządzeń grzewczych,
. stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu;
w sytuacjach wątpliwych należy żądać okazania wystawionej przez producenta lub importera urządzenia tzw. deklaracji zgodności, tj. dokumentu zawierającego informacje o specyfikacji technicznej oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania danego urządzenia,
. w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
. systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu, bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
. często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.
. rozmieścić czujniki tlenku węgla w części domu, w której sypia twoja rodzina. Dla zwiększenia bezpieczeństwa, dodatkowe czujniki warto umieścić w każdym pomieszczeniu,
. nie spalaj węgla drzewnego w domu, garażu, na zamkniętej werandzie itp., jeżeli pomieszczenia te nie mają odpowiedniej wentylacji,
. nie zostawiaj samochodu w garażu na zapalonym silniku, nawet jeżeli drzwi do garażu pozostają otwarte
. nie bagatelizuj objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegasz zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.

BEZPIECZNE UŻYTKOWANIE GAZOWYCH GRZEJNIKÓW WODY PRZEPŁYWOWEJ

Gaz jest szeroko rozpowszechnionym nośnikiem energii, stosowanym powszechnie
w gospodarstwach domowych. Szczelność instalacji gazowej jest dla każdego oczywistym warunkiem bezpiecznego użytkowania gazu, gdyż jego mieszanina z powietrzem grozi wybuchem. Większość użytkowników gazu nie wie jednak kiedy może pojawić się zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla (potocznie zwanym czadem).
W Polsce każdego roku, z powodu zatrucia tlenkiem węgla pochodzącym z gazowych grzejników wody przepływowej, umiera ok. 100 osób, a kilka razy więcej ulega zatruciu wymagającym hospitalizacji.
Przeważająca większość wypadków śmiertelnych zdarza się między 1 listopada a 31 marca,
a więc w porze chłodnej. Przyczyną są zamknięte, szczelne okna. Można łatwo zapobiec powstawaniu tlenku węgla i jego przenikaniu do mieszkań, spełniając cztery podstawowe warunki bezpiecznego użytkowania urządzeń spalających gaz.
Są to:
1) prawidłowa instalacja,
2) stały dopływ świeżego powietrza,
3) swobodny odpływ spalin,
4) właściwa eksploatacja zapewniająca dobry stan techniczny urządzenia gazowego.
Są one przedstawione poniżej w skrócie.

PRAWIDŁOWA INSTALACJA
Zainstalowania lub wymiany piecyka gazowego może dokonać jedynie uprawniony specjalista, zgodnie z instrukcją producenta. Wykonywanie prac instalacyjnych i regulacyjnych przez osobę nieuprawnioną może stworzyć zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Takie same wymagania co do prac instalacyjnych i regulacyjnych , dotyczą kuchenek gazowych. Kuchenka powinna znajdować się jak najbliżej wywiewnej kratki wentylacyjnej, a stanowiska pracy powinny być usytuowane między oknem a kuchenką, tak, aby nad nimi następował przepływ świeżego powietrza.

STAŁY DOPŁYW ŚWIEŻEGO POWIETRZA
Stały dopływ świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie gazu ma podstawowe znaczenie. Brak dopływu świeżego powietrza powoduje niedobór tlenu. Wynikiem tego niedoboru jest niezupełne spalanie i powstawanie tlenku węgla. Następuje to wówczas, gdy np. okna mieszkania są szczelnie zamknięte. Stały dopływ świeżego powietrza do mieszkania jest również warunkiem niezbędnym swobodnego odpływu spalin. W związku z tym należy pamiętać, aby przed każdą kąpielą dobrze przewietrzyć łazienkę, szczelne okna były wyposażone w nawiewniki powietrza, a podczas kąpieli uchylone było okno w mieszkaniu lub lufcik. Zasłanianie kratek wentylacyjnych, zarówno nawiewnej w drzwiach do łazienki, jak i wywiewnej na wlocie do przewodu wentylacyjnego, grozi śmiertelnym zatruciem.

SWOBODNY ODPŁYW SPALIN
Piecyk gazowy powinien być szczelnie przyłączony do przewodu spalinowego, a przewód spalinowy musi być szczelny i drożny. Nieszczelny komin powoduje osłabienie ciągu lub może być przyczyną przenikania spalin do sąsiadujących z nim pomieszczeń. Przewody kominowe (dymowe, spalinowe i wentylacyjne) należy kontrolować zgodnie z obowiązującymi przepisami. Kontrola powinna być przeprowadzona przez osoby uprawnione, a obowiązek poddania obiektu kontroli spoczywa na właścicielu lub zarządcy. Warunkiem swobodnego odpływu spalin jest jednak nie tylko drożny przewód spalinowy, lecz także stały dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia, w którym następuje spalanie gazu. Nie będzie odpływu spalin, jeżeli pracujący piecyk gazowy będzie się znajdował w zamkniętym, uszczelnionym mieszkaniu. Stały dopływ powietrza do pomieszczenia, w którym włączono piecyk gazowy, jest więc warunkiem niezbędnym do spełnienia dwóch podstawowych wymagań bezpieczeństwa - zupełnego spalania gazu i swobodnego odpływu spalin.
Podczas kąpieli nie należy włączać wentylatora w kuchni lub w innym miejscu w mieszkaniu, ponieważ jego działanie osłabia naturalny ciąg spalin w przewodzie spalinowym piecyka gazowego.

DOBRY STAN TECHNICZNY URZĄDZENIA GAZOWEGO
Urządzenia gazowe powinny być utrzymywane w czystości i w dobrym stanie technicznym, a także okresowo kontrolowane zgodnie z zaleceniami producenta. Obowiązek utrzymania wymaganego stanu technicznego urządzeń gazowych i ich udostępnienia do kontroli nakłada na użytkownika lokalu Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz. U. Nr 74 z dnia 9.09.1999r., poz. 836, § 17 ust. 1 i 2). W trosce o bezpieczeństwo własne i swojej rodziny do tego obowiązku powinien się poczuwać każdy użytkownik urządzeń gazowych. Piecyk gazowy używany od wielu lat należy niezwłocznie zgłosić do kontroli. Stary, zużyty, nie czyszczony i rozregulowany piecyk gazowy zagraża życiu. Naprawa i konserwacja urządzenia gazowego może być powierzona wyłącznie osobom posiadającym odpowiednie uprawnienia.

Pamiętajmy !
Od stosowania się do powyższych rad może zależeć zdrowie i życie Twoje oraz Twoich bliskich. Wystarczy jedynie odrobina przezorności.